- autor: kibicpiast1, 2011-05-12 22:51
-
Mecze I i II ligi w sezonie 2010/2011 odbędą się bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych
Zarząd PZPN zdecydował na czwartkowym posiedzeniu, że wszystkie mecze o mistrzostwo pierwszej i drugiej ligi do końca sezonu 2010/2011 odbędą się bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych.
(pomorska.pl)
Zarząd związku zwrócił się również do wojewódzkich ZPN o wprowadzenie takiego zakazu w spotkaniach trzeciej ligi i niższych klas rozgrywkowych.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa PZPN Agnieszka Olejkowska, trwa wyjaśnienie sprawy, co z meczami najwyższej klasy, której rozgrywki prowadzi spółka Ekstraklasa SA. Jej stanowisko też jeszcze nie jest znane.
W ten sposób zarząd PZPN pozytywnie odniósł się do prośby policji. Pismo w tej sprawie przesłał w czwartek do PZPN komendant główny Andrzej Matejuk. Za celowe rozpatrzenie tego wniosku uznał również premier Donald Tusk, który w środę o bezpieczeństwie na polskich stadionach rozmawiał z szefami klubów ekstraklasy i władzami spółki prowadzącej rozgrywki.
"Uwzględniając przebieg wczorajszego spotkania prezesa Rady Ministrów - Pana Donalda Tuska z prezesem PZPN Grzegorzem Latą, a także prezesami klubów Ekstraklasy oraz władzami Spółki Ekstraklasa S.A. oraz działając na prośbę Komendanta Głównego Policji (sformułowaną w piśmie z 12 maja br.) Zarząd PZPN przyjmuje, że wszystkie pozostałe do rozegrania mecze o mistrzostwo I i II ligi w sezonie 2010/2011 odbędą się bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych" - głosi fragment przyjętej w czwartek przez zarząd związku uchwały.
"Zarząd PZPN zwraca się do Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej o wprowadzenie nakazu rozgrywania w sezonie 2010/2011 meczów o mistrzostwo III ligi i niższych klas rozgrywkowych bez udziału zorganizowanych grup kibiców drużyn przyjezdnych" - dodano.
Jednocześnie zarząd PZPN "wyraził zdecydowane potępienie dla chuligańskich wybryków i ekscesów pseudokibiców klubów Lech Poznań i Legia Warszawa, jakie miały miejsce po zakończeniu finałowego meczu o Puchar Polski w piłce nożnej w Bydgoszczy 3 maja 2011 r".
Kierownictwo związku zadeklarowało również współpracę z władzami publicznymi, organizacjami sportowymi i stowarzyszeniami kibiców w zakresie eliminowania wszelkich przejawów aktów chuligaństwa, przemocy i niekulturalnych zachowań na stadionach piłkarskich.
Jak powiedział w czwartek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, pismo w sprawie ewentualnego zakazu uczestniczenia kibiców gości w meczach piłkarskich do końca sezonu wynika z potrzeby zapewnienia bezpieczeństwa na stadionach i dotyczyło rozgrywek na wszystkich szczeblach.
- Niestety, wielu organizatorów nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa podczas spotkania, które obserwują kibice dwóch drużyn – zaznaczył Sokołowski.
Jego zdaniem, nadal też dochodzi do incydentów podczas przejazdów kibiców, za które konsekwencje - np. zniszczenia mienia - stowarzyszenia kibiców nie chcą brać odpowiedzialności.
Premier Donald Tusk powiedział, że uważa za celowe rozpatrzenie przez PZPN, ekstraklasę i kluby piłkarskie wniosku policji, aby podczas meczów piłki nożnej na trybuny wpuszczani byli tylko kibice gospodarzy.
- Nie wykluczam, że jeśli taka jest diagnoza policji, to byłoby lepiej, przynajmniej na jakiś czas zrezygnować z wyjazdów - stwierdził premier.
Jak powiedział, istotna część konfliktów i agresji na stadionach wynika właśnie z tego, że na stadionach są grupy kibiców klubów walczących na murawie. Zdaniem Tuska, konwojowanie i zapewnianie bezpieczeństwa przyjezdnym kibicom kosztuje samą policję rocznie 20 mln zł.
W ubiegłym tygodniu podczas finału Pucharu Polski między Legią Warszawą a Lechem Poznań doszło w Bydgoszczy do burd pseudokibiców. Efektem było zdemolowanie stadionu Zawiszy. Policja zatrzymała dotąd 32 osoby, ale - jak mówił w czwartek wiceszef MSWiA Adam Rapacki - w sprawie tej zarzuty usłyszeć może nawet kilkaset osób.